Agnieszka Sobczak
Agnieszka Sobczak

Najbardziej lubię uczyć: tańczenia małych rzeczy na luzie
Moje swingowe marzenie to: lato w Herräng (soon!)
Dobra potańcówka to taka gdzie: muzyka jest dobra, a pomiędzy tańcami jest czas pogadać z ludźmi
Jako instruktor kładę nacisk na: odpowiedzialność za swój taniec
Mój znak rozpoznawczy to: gotowość do złego zdjęcia zawsze
Wierzę że moja przygoda z tańcem zaczęła się od włosów czesanych w stylu lat 30. i 40., a tak naprawdę nie pamiętam jak to było. Z czasem coraz mniej interesowały mnie włosy, a coraz bardziej muzyka do której tańczę i różnice w stylach tańczenia. Obecnie skupiam się na doskonaleniu tańca solo i zgłębianiu korzeni tańców swingowych. Koneserka kawałków Harry’ego Jamesa, poza parkietem matka pomidorów i sukulentów.