Katarzyna Choma
Katarzyna Choma
W tym roku prowadzi grupy Lindy Hop 1D, 2D, i 1E

Na parkiecie od: 2007
Ulubiony krok: butterfly
Znienawidzony krok: marynarka
Taneczny idol: Tatiana Udry
Jeśli nie swing to: jazz, zdecydowanie jazz
Poza parkietem jestem studentką zarządzania, kompanem na wieczorne pogaduszki i pożeraczem dużej ilości czekolady
Taniec jest dla mnie fajną odskocznią od życia codziennego (np.studiów i pisania pracy w chwili obecnej); metodą na spędzanie wolnego czasu, i dobrym pretekstem na spotkania ze znajomymi
Najbardziej lubię uczyć osoby po 50-tce
Moje swingowe marzenie to chociaż w 40% tańczyć jak Tatiana Udry
Na potańcówkę zawsze zabieram buty na zmianę i coś słodkiego (nie mówić właścicielom)
Dobra potańcówka to taka z której wychodzę z obdartą kostką i podeptaną stopą
Jako instruktorka kładę nacisk na technikę i dobrą atmosferę na zajęciach
Moja taneczna historia zaczęła się od Boogie Woogie w podstawówce w moim rodzinnym mieście
Tańce swingowe wybrałam bo nie miałam zbyt dużego wyboru, Chełm jest małym miastem ale bardzo mi się spodobał i już po kilku miesiącach nie wyobrażałam sobie tygodnia bez zajęć